Wyjazdowe spotkanie z Pomezania Malbork w ramach 8. kolejki IV ligi RWS Investment Group zakończyło się naszym zwycięstwem 2:1 po bardzo trudnym meczu z wymagającym przeciwnikiem.
Mecz rozpaczał się dla Wikędu doskonale – przed upływem minuty pierwszą okazję do zdobycia bramki wykorzystał Mateusz Dąbrowski po dośrodkowaniu Jakuba Kreffta. Gospodarze atakowali, ale skutecznie broniliśmy dostępu do naszej bramki, sami także tworząc kolejne zagrożenia, głównie po dośrodkowaniach z bocznych sektorów. Tuż przed przerwą jednak, kolejny atak Pomezanii dał im rzut karny i w efekcie bramkę, choć Maciej Pawłowski był bliski odbicia piłki.
W drugiej połowie oglądaliśmy mecz walki o każdą piłkę i każdy metr boiska, ale bramka padła tylko jedna – w 62. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Dąbrowskiego piłkę głową do bramki gospodarzy skierował Wojciech Wilczyński strzelając bramkę w drugim kolejnym meczu. Nerwową końcówkę lepiej wytrzymali nasi zawodnicy, mimo gry przez ostatnie 10 minut w 10, mogliśmy strzelić kolejne bramki.
Skład: Pawłowski – Borski, Kostuch , Górniak , Wilczyński – Krefft (90+1 Siemaszko), Petk (90+7 Pniewski), Regulski – Damps (60. Murakowski), Zaworski (46. Opłatkowski ) — Dąbrowski (82. Skurat)
Kolejny mecz, awansem z ostatniej jesiennej kolejki, na wyjeździe z Borowiak Czersk zagramy w środę, 14 września o godz. 16:00.