Wikęd Luzino pokonał WKS Gryf Wejherowo 4️⃣:2️⃣ (1️⃣:2️⃣) w meczu 3. kolejki IV ligi RWS Investment Group.
Mecz od początku mógł się podobać kibicom – oba zespoły tworzyły sobie sytuacje bramkowe, jednak skuteczni w tym byli wyłącznie goście, którzy po bramkach Mateusza Dampca i Macieja Leske prowadzili 2:0 już w 17. minucie. Po stronie gospodarzy dobre okazje mieli Rafał Siemaszko i Jakub Krefft, ale zatrzymał ich doświadczony Wiesław Ferra. Błąd defensywy Wikędu mógł kosztować ich utratę trzeciej bramki, ale Dampc tym razem nie trafił do pustej bramki.
Obraz gry zmienił się w 30. minucie po dwóch zmianach w drużynie gospodarzy i zmianie ustawienia, czego efektem był gol Siemaszki w 42. minucie po dośrodkowaniu Wojciecha Wilczyńskiego i asyście Krystiana Opłatkowskiego. Przewaga Wikędu utrzymywała się przez całą drugą połowę meczu. Efektem były faule gości, które doprowadziły do dwóch kluczowych dla końcowego wyniku rzutów wolnych, które na gołe zamienił Mateusz Dąbrowski (foto poniżej Aleksandra Hirsch – dziękujemy). Do dwóch goli Dąbrówki dołożył jeszcze asystę przy bramce Kreffta, która ustaliła wynik meczu.
Wikęd: Kichman – Maszota, Kostuch, Wilczyński – Murakowski (30. Dąbrowski), Mienik, Petk, Krefft (88. Styn), Damps (30. Górniak) – Opłatkowski (69. Skurat), Siemaszko (72. Borski) oraz Pawłowski i Hirsch
Już w środę kolejny mecz – w Osicach o 18:00 zagramy z GKS Kowale
