Na boisku w Kolbudach zagraliśmy wczoraj mecz 5. kolejki IV ligi RWS Investment Group z Akademia Sportu Kolbudy. Już przed meczem trener Maciej Pliński musiał dokonać dwóch zmian w wyjściowym składzie, co w pierwszej fazie spotkania przełożyło się na sporo nerwowości i niedokładności w grze, czego efektem gol dla gospodarzy po stracie piłki we własnej strefie obronnej i szczęśliwym dla strzelca rykoszecie. Jednak już po czterech minutach było 1:1. Po stałym fragmencie gry piłkę zgarnął Adrian Petk i precyzyjnie dośrodkował do Jakuba Kreffta. Kolejne sytuacje mieli Szymon Skurat, ponownie Krefft, Krystian Opłatkowski i Łukasz Murakowski, jednak bramki przed przerwą już nie padły.
Drugie 45 minut to już zdecydowana dominacja przyjezdnych – okraszona pięknymi bramkami Opłatkowskiego na 2:1 i Mateusza Dąbrowskiego na 6:2 z rzutu wolnego. Należy podkreślić bardzo dobrą grę zmienników: Dąbrowski strzelił trzy bramki, Patryk Regulski wracając po kontuzji zaliczył asystę, a Maciej Borski, Jerzy Zaworski i Jakub Górniak mieli swoje okazje oraz kreowali sytuacje dla kolegów.
Następny mecz już w niedzielę na własnym boisku przeciwko Powiśle Dzierzgoń o godzinie 11:00, kolejne dwa mecze zagramy na wyjazdach: zaległy mecz z GKS Kowale 7 września o 16:00 w Kolbudach oraz z Pomezania Malbork 10 września o 17:00 w Malborku.
Skład Wikęd Luzino:
Pawłowski – Damps (73. Zaworski ), Maszota, Kostuch , Wilczyński – Mienik , Petk (83. Górniak ) – Murakowski (45. Dąbrowski), Skurat (59. Borski), Krefft – Opłatkowski (67. Regulski ) oraz Kichman i Siemaszko
Na zdjęciu: Mateusz Dąbrowski skutecznie wykonuje rzut karny w 57 minucie podwyższając wynik na 3:1 dla Wikęd Luzino.